(...) przyszłość przygotowywana Wam przez WASP-ów jest podobna do tej zgotowanej nam. Nie zgodzimy się nigdy, podobnie jak i Wy, na podrzędną rolę parobka we własnym gospodarstwie. Na zmuszanie do masowej emigracji zarobkowej i poniżanie (...)

 

Ruch Narodowy Polski

Dariusz Benedykt Ciesielski

benedykt.dariusz@wp.pl

Sławomir Andrzej Zakrzewski

669 406 981

 

 

Wiktor Fedorowycz Janukowycz
Prezydent Ukrainy
Ambasada Ukrainy w Polsce
Warszawa, Al. Szucha 7

 

List otwarty

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.


Szanowny Panie

Niniejszym pragniemy wyrazić życzliwość i solidarność z narodem ukraińskim w trudnych chwilach, gdy obce strefy wpływu wywierają na Wasze suwerenne państwo tak z zewnątrz jak i od wewnątrz wielki nacisk.

Roman Dmowski, klasyk polskiej polityki, wskazał na podstawową zasadę, że każdy naród powinien być gospodarzem w swoim suwerennym państwie. Tego właśnie domagamy się - my przeciwnicy - zawłaszczenia i podporządkowywania Polski przez obce strefy wpływu.

Z zażenowaniem odnotowaliśmy informację, że polska ambasada śmiała pouczać Was jak macie rozwiązywać wewnętrzne problemy.

Pragniemy z całą mocą podkreślić, że osoby mające obywatelstwo polskie, pełniące prominentne funkcje w polskim życiu publicznym i w imieniu ogółu Polaków namawiające obywateli Ukrainy do likwidacji Waszego państwa nie mają na to naszej zgody.

Jest nam niezwykle przykro, że też na terytorium Polski działały i działają wrogiewobec Ukrainy dywersyjne ośrodki. Najlepszym przykładem prowadzonej w sposób jawny destrukcji wobec wszystkich narodów słowiańskich, nie wyłączając Polaków i Ukraińców, jest działalność Fundacji Sorosa, zwana też Fundacją Batorego. Ta niezwykle zamożna organizacja projektowała, finansowała i nadzorowała wiele destrukcyjnych projektów. Między innymi to ona właśnie przygotowywała mającą wybuchnąć w Waszej Ojczyźnie „Pomarańczową Rewolucję”. Polacy nie mogli tego zrozumieć, że w czasie, gdy trwała ta w sposób sztuczny wywołana rewolucja, światowa masoneria i światowe żydostwo wspierało Wiktora Juszczenkę, który otwarcie wyrażał poparcie dla banderowców. Te wpływy są tak silne, że Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w dniu 4 czerwca 2009 nadał Wiktorowi Juszczence tytuł doktora honoris causa KUL. Polacy się bardzo dziwili, bo to niebywałe zachowanie w tych kręgach.

Ze smutkiem zauważyliśmy też nazbyt serdeczne kontakty niektórych polityków ukraińskich ze skompromitowaną złodziejstwem częścią elit Trzeciej RP. Budziło to niekorzystne komentarze i obniżało prestiż Ukrainy. Wielu Polaków z zazdrością i życzliwością odnotowało wydarzenia późniejsze, konstatując, że stosunek do złodziejstwa naszych słowiańskich i chrześcijańskich narodów jest taki sam.

Od samego początku, my przeciwnicy aneksji Polski przez tak zwaną „Unię Europejską”, byliśmy przeciwni ekonomicznemu zniewalaniu narodów i aneksji - likwidacji kolejnych państw.

Niestety w ostatnich dniach obserwujemy, że te same siły, które się ujawniły w Polsce i na Ukrainie podczas „Pomarańczowej Rewolucji” uaktywniły się powtórnie. Pragniemy podkreślić, że w tej sprawie zjednoczyły się nawet oficjalnie przeciwstawne obozy.

Ostatnie wystąpienia części polskich „elit” zachęcające Ukraińców do akceptacji aneksji zmusza do analizy ich wszystkich finansowych kontekstów i powiązań. Owi popierający anszlus Ukrainy są zamieszani nad Wisłą w liczne afery, dziwnie „nic nie wiedzieli” o gigantycznych wyciekach pieniędzy z budżetu Polski, nie reagowali na powszechne złodziejstwo, paserstwo czynione na majątku narodowym, które stało się elementem rządów pookrągłostołowych w Polsce. Tacy to „przyjaciele Ukrainy” dzisiaj, niby w naszym imieniu zwracają się do Was. Zauważcie, że Niemiecka Unia Europejska ma tylko takich mędrców. Oni dla realizacji swych celów są gotowi podpalać granice i domy sąsiadów. Żywimy nadzieję, że Ukraina nie ucierpi i poradzi sobie też ze złodziejami z „Unii Europejskiej”.

Anszlus do Unii Europejskiej to transformacja z państwa do kolonii, a z narodu właściciela i gospodarza do narodu odartych z wszystkiego niewolników. To istne Eldorado dla zagranicznych banków i międzynarodowego, w szczególności niemieckiego kapitału. Udostępnienie kraju, jako rynku zbytu i safari do nowoczesnego, współczesnego połowu niewolniczej siły roboczej. Takie państwo zwykle ma fasadową demokrację, która w rzeczy samej jest totalitarną dyktaturą mediów, służb i ośrodków finansowych, które się w nim zainstalują.Kolejne anektowane państwo to kolejna kroplówka dla tego zrodzonego w chorych głowach projektu pod nazwą Unii Europejskiej.

Pragniemy zwrócić uwagę, że pokój w Europie jest pozorny.Trwa totalna wojna informacyjna, na wszystkich możliwych frontach. Państwo, które zrezygnuje ze swojej własności, wykastruje własne służby, wpuści obce media i agencje obcych stref wpływu nie zapewni bezpieczeństwa swojemu narodowi i nie będzie mogło przetrwać.

Pragniemy podkreślić, że atak na państwo i jego bogactwa w doktrynie tej wojny zaczyna się od destrukcji moralnej, od niszczenia kultury, szkolnictwa, obyczajowości, rodziny, od podważenia zasad etyki.Dopiero zdegenerowane pokolenie narodu może wydać „samodzielnie” wyrok na siebie i przyszłe pokolenia.Tego mogą chcieć wykolejeńcy, degeneraci, kosmopolici, pewne mniejszości, ale nie świadomi Ukraińcy.

Pewnej nadziei w tym względzie możemy upatrywać w łączącym nas chrześcijaństwie, które z zasady winno opierać się moralnej destrukcji. Wiemy, że to nie wystarczy. W wielu nie tylko słowiańskich krajach księża wraz z wiernymi, ba nawet czasem i z państwowymi władzami otwarcie przeciwstawili się płynącemu z zachodu zepsuciu. Sodomici nie przeszli w Gruzji. Nie dopuszczono do przemarszu w Sofii. Bronili się bohatersko Słowacy. Broni się Rosja i Białoruś. Bronili się Estończycy. Pragniemy pogratulować postawy wielu zwykłych Ukraińców, którzy przeciwstawiali się tej fali zepsucia i zwyrodnienia płynącej z Berlina i Tel Avivu.

Pozwolimy sobie też zauważyć, że w Anglii promuje się angielskość, we Francji francuskość, w Niemczech niemieckość i smutne jest to , że w krajach słowiańskich promuje się anglosaskość. My Słowianie nie mamy się czego wstydzić. Mamy bardzo bogate ziemie, najpiękniejsze dziewczyny, inteligentnych i silnych mężczyzn. Mamy wspaniałą kulturę, której to zalewające nas współczesne zachodnie dziadostwo, w żaden sposób dorównać nie może. Z czego zatem wynika to zauroczenie obcym?

Dowiedzieliśmy się po niewczasie, że plan zrobienia w Polsce przewrotu był znany masonerii w Polsce już w 1976 roku. Już wtedy było zaplanowane połączenie państw niemieckich i wtedy też była mowa o krzywdach terytorialnych, jakich podobno Niemcy doznały. Dowiedzieliśmy się, że ten przewrót, ta cała hucpa z „Solidarnością” to było od „a” do „z” zrealizowane przedstawienie przez obce i krajowe już wcześniej „sprywatyzowane” służby. Efekt jest taki, że od 1980 roku za granice wyjechało 6 milionów Polaków, a państwo, które było potęgą gospodarczą, w którym Polacy rok po roku stawali się bogatsi i przejmowali władzę zostało przetransformowane do roli kolonii – rezerwatu. Już drugie pokolenie Polaków wychowywane jest przez antynarodowy system, a rządzą nami prostytutki polityczne i paserzy.

Po 1980 roku zostaliśmy wepchnięci do niemieckiej strefy wpływów. Proszę sobie wyobrazić, co to oznaczało dla naszego narodu w czasie „namawiania” nas do Unii Europejskiej. Mieliśmy z wszystkich mediów tylko pro-unijną propagandę. Stają nam przed oczyma naciski grup polityczno-medialnych przed polskim referendum w sprawie przyłączenia do Unii w roku 2003. Niektórzy z nas padli wtedy ofiarą służb mundurowych przymuszanych do szykanowania i usuwania przeciwników UE.

Po co o tym piszemy? Chcemy wyraźnie w tym wszystkim pokazać też Brytyjską i Niemiecką sprężynę. Tych sprężyn jest wiele. Były w naszej historii takie, które inspirowały Polaków do burzenia cerkwi. Były też takie, które inspirowały szowinistów ukraińskich do dokonania na Polakach rzezi ludobójstwa. Koncepcja UE promowana przez masońską V kolumnę w Pańskim Kraju wpisuje się w znaną Polakom z lat 40-tych ubiegłego wieku - tradycję budowy niemieckiej Europy z banderowskim poparciem. Krew tamtych męczenników, sprzeciwia się nowym europejskim porządkom proponowanych obecnie przez unionistów. Nakłada na nasze narody obowiązek rozwagi. Dawanie posłuchu masonerii i realizowanie niemieckiej polityki Słowianom nie służy. Dziś te same sprężyny zainstalowały V kolumnę tak w Polsce jak i na Ukrainie i kolejny raz czegoś od naszych narodów chcą. Nadzieja w tym, że mądrzejsi historycznym doświadczeniem nie ulegniemy wątpliwemu urokowi przedstawianych nam pokus.

Wiemy, że przyszłość przygotowywana Wam przez WASP-ów jest podobna do tej zgotowanej nam. Nie zgodzimy się nigdy, podobnie jak i Wy, na podrzędną rolę parobka we własnym gospodarstwie. Nazmuszanie do masowej emigracji zarobkowej i poniżanie przez ekonomiczne procesy.

Jednocześnie pragniemy zachęcić Was nawet w tej trudnej dla Waszego narodu chwili do podejmowania, przynoszącej największe korzyści, pracy narodowo-demokratycznej.

Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo się różnimy, jednak z całą mocą kierujemy zapewnienie, że Polacy chcą dobrosąsiedzkich stosunków z Ukrainą i na jak najlepszych zasadach z wszystkimi narodami.

Procesy uruchomione przez unijnych mędrców, światowe finansowe i biznesowe grupy wiodą do kolejnego ogrania Słowian i samozniszczenia Europy. Antynarodowa UE bardzo skrzywdziła najpierw nas, tak stare kraje jak Grecja, tak młode państwowości jak Litwa, wiele krajów Europy środkowo-wschodniej, teraz chce skrzywdzić i Was. Później kultura i ludy Europy zostaną wyparte przez inne. Gdy kolejny raz urządza się nam Europę „po nowemu” i już widać antychrześcijańskie i antysłowiańskie tendencje owych nowych mód – pragniemy przypomnieć Wam łacińskie powiedzenie „cokolwiek czynisz, mądrze czyń i zważaj na koniec dzieła”. Pragniemy wyrazić nadzieję, że naród ukraiński rozezna się w porę i odrzuci unijną pułapkę.

Nie zgadzamy się na tę mającą dziś miejsce agresywną ingerencję w Wasze wewnętrzne sprawy z terytorium naszego państwa i też przez polskich obywateli. Nie zgodzimy się na udział wojska polskiego w operacji militarnej w Waszym państwie.

Prosimy o zrozumienie trudnej sytuacji naszego narodu, który nie do końca ma wpływ na przebieg zdarzeń.

Życzymy Ukraińcom Bożego błogosławieństwa.

        Życzliwego spojrzenia na Polaków i inne narody słowiańskie.

Z wyrazami szacunku.

Szczęść Boże.

Dariusz Benedykt Ciesielski

Sławomir Andrzej Zakrzewski